Uczestnicy Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego obradujacy w formule online.

W miniony piątek odbyło się kolejne spotkanie online Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Oświęcimiu. Liczba ukraińskich uchodźców w naszym powiecie przekroczyła 2 tysiące osób (stan na 18 marca). Z myślą o kolejnych adaptowana jest m.in. hala sportowa w Brzeszczach.

Posiedzeniu PZZK przewodniczył starosta Andrzej Skrzypiński. Wzięła w nim udział także Teresa Jankowska, członkini Zarządu Powiatu w Oświęcimiu, oraz skarbnik Powiatu Katarzyna Wanat.

Starosta zreferował włodarzom gmin spotkanie z wojewodą, na którym omówiono budzące wątpliwości samorządowców kwestie związane z finansowaniem pobytu uchodźców w poszczególnych gminach.

Włodarze gmin raportowali staroście nt. aktualnej sytuacji związanej z kryzysem uchodźczym. Burmistrzowie, wójtowie i prezydent Oświęcimia przybliżyli, jak w urzędach gmin przebiega proces nadawania Ukraińcom numerów PESEL.

- W tym celu w pierwszych dniach zwiększyliśmy obsługę kosztem innych wydziałów - powiedział burmistrz Chełmka Andrzej Saternus.

Burmistrz Brzeszcz Radosław Szot mówił o przygotowaniu miejscowej hali sportowej dla potrzeb uchodźców. Ma ona dać schronienie ponad 100 osobom. 18 marca nie było wiadomo, kiedy doń przybędą. Obecnie w Gm. Brzeszcze przebywa ponad 200 uchodźców - w prywatnych kwaterach oraz hotelu „Babel”.

- Jesteśmy na etapie poszukiwania alternatywnych miejsc zakwaterowania w naszej gminie, bo hotelarze mają od kwietnia swoje zobowiązania - powiedział z kolei burmistrz Kęt Krzysztof Klęczar, relacjonując sytuację w swojej gminie.

Część gmin nie tworzy, przynajmniej na razie, oddziałów przygotowawczych dla ukraińskich dzieci. W tych gminach na bieżąco są przyjmowane do miejscowych przedszkoli i szkół.

Z uwagi na pokaźną i rosnącą liczbę uchodźców takie oddziały powstaną, o czym wspomniał wójt Mirosław Smolarek w Gm. Oświęcim. Konkretnie w szkołach podstawowych w Rajsku i Porębie Wielkiej.

Dwa oddziały przygotowawcze od 21 marca szykuje Gm. Przeciszów. - Zabezpieczamy także dowóz tych uczniów do szkoły - podkreśli wójt Tomasz Kosowski.

W Oświęcimiu aktualnie przebywa ponad pół tysiąca uchodźców. - Problemy i wyzwania są podobne jak w pozostałych gminach - stwierdził prezydent Janusz Chwierut.

Najwięcej w powiecie, blisko 800 osób z Ukrainy, zamieszkało jak dotąd na terenie Gm. Zator. Kolejnych uchodźców można się spodziewać w najbliższych dniach. Burmistrz Zatora Mariusz Makuch przyznał, że nie ma wpływu na rosnącą liczbę uchodźców, którzy docierają do jego gminy. Dodał, że kilkaset osób (od 200 do 400), które obecnie mieszkają w miejscowych hotelach, może wkrótce stracić dach nad głową. Gmina szuka dla nich nowych miejsc zbiorowego zakwaterowania.

Są też optymistyczne wieści. Do zatorskiego ratusza dotarła informacja, że jeden z miejscowych hotelarzy zrezygnuje w tym sezonie z przyjmowania turystów - licząc się z utratą poważnych wpływów - gdyż chce u siebie zostawić uchodźców.