Członkini zarządu powiatu Teresa Jankowska kładzie znicz pod tablicą upamiętniającą ofiary zbrodni ukraińskich nacjonalistów.

Wicestarosta Paweł Kobielusz i członkini Zarządu Powiatu w Oświęcimiu Teresa Jankowska reprezentowali władze Powiatu Oświęcimskiego na uroczystościach 79. rocznicy rzezi wołyńskiej, które 9 lipca odbyły się w Oświęcimiu. Dziś, 11 lipca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa na Wołyniu.

To jedna z najtragiczniejszych i najbardziej bolesnych dat w historii polsko-ukraińskich stosunków. I dobitny przykład do czego prowadzi skrajny nacjonalizm. 11 lipca 1943 roku doszło do tzw. krwawej niedzieli. Tylko w tym jednym dniu z rąk ukraińskich nacjonalistów zginęło tysiące polskich mieszkańców Wołynia. W wyniku skoordynowanych i celowych działań ukraińskich nacjonalistów spod znaku OUN i UPA, w latach 1943-45 w bestialski sposób życie straciło około 100 tys. Polaków mieszkających na Kresach Wschodnich II Rzeczypospolitej.

Z rąk ukraińskich nacjonalistów ginęli także przedstawiciele innych nacji zamieszkujących Wołyń. Z drugiej strony powinniśmy pamiętać o niosących pomoc zagrożonym polskim sąsiadom Ukraińcach, którzy w godzinie próby dali świadectwo swojego człowieczeństwa.

Mając w sercu i pamięci tamte bolesne wydarzenia nie dajmy się skłócić z bliskim nam - mimo niełatwej historii - narodem ukraińskim tak dziś ciężko doświadczonym z powodu barbarzyńskiej napaści putinowskiej Rosji.

Sobotnie uroczystości rocznicowe w Oświęcimiu, które rozpoczęły się mszą św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w intencji ofiar zbrodni, a następnie były kontynuowane na cmentarzu parafialnym w stolicy naszego powiatu, zorganizował już tradycyjnie Tow. Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich. Klub „Samborzan” w Oświęcimiu na czele z prezesem Włodzimierzem Paluchem.

- Obecne i kolejne pokolenia muszą pamiętać o tej okrutnej zbrodni popełnionej na bezbronnej ludności polskiej przez ogarniętych morderczym szałem ukraińskich nacjonalistów - podkreślił szef Klubu "Samborzan". - Z drugiej strony ta ciemna karta nie może przekreślić wielowiekowej historii wypełnionej przede wszystkim pozytywną współpracą i naznaczonej wspólnymi bohaterami sąsiadujących ze sobą dumnych narodów.

Fot. RL. (Więcej zdjęć z uroczystości na profilu Powiatu Oświęcimskiego na Facebooku).