Na zdjęciu pomnik św. Maksymiliana Kolbego w Oświęcimiu i kościół pod wezwaniem męczennika z Auschwitz.

Teresa Jankowska, członkini Zarządu Powiatu w Oświęcimiu, reprezentowała władze Powiatu Oświęcimskiego na niedzielnych uroczystościach z okazji 40. rocznicy kanonizacji męczennika z Auschwitz, które odbyły się m.in. w kościele pw. Św. Maksymiliana Kolbe.

Uroczystościom w kościele pw. Św. Maksymiliana przewodniczył biskup Piotr Greger. Tego dnia modlono się także m.in. na placu apelowym, dziedzińcu bloku 11 oraz w celi głodowej w podziemiach bloku 11 w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz.

Św. Maksymilian Maria Kolbe jest patronem Ziemi Oświęcimskiej. Wydany przez stolicę apostolską dekret w tej sprawie został oficjalnie ogłoszony podczas uroczystości z okazji 77. rocznicy śmierci św. Maksymiliana. Procedurę kościelną ustanowienia św. Maksymiliana Kolbego patronem Ziemi Oświęcimskiej rozpoczął biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel, z inicjatywy Rady Powiatu w Oświęcimiu, która 29 listopada 2017 r. podjęła stosowną uchwałę.

Maksymilian to zakonne imię Rajmunda Kolbe, który urodził się w roku 1894. Jako młody chłopak wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Studia filozoficzne i teologiczne odbył w Rzymie i tam też w roku 1918 przyjął święcenia kapłańskie. Był założycielem Niepokalanowa polskiego i japońskiego, których głównym zadaniem była ewangelizacja poprzez wykorzystanie prasy, ale myślał także bardzo konkretnie o założeniu radia i telewizji.

Na początku II wojny światowej o. Maksymilian został aresztowany i przetrzymywany w obozach. Zwolniony 8 grudnia 1939 r. powrócił do Niepokalanowa. Po raz drugi został aresztowany 17 lutego 1941 roku i osadzony w więzieniu warszawskiego Gestapo na Pawiaku. 28 maja 1941 roku został przewieziony do Oświęcimia i osadzony w KL Auschwitz, gdzie otrzymał numer 16 670. Tutaj krzepił upadłych na duchu, spowiadał, dzielił się z innymi tym co najcenniejsze: miską zupy i chlebem.

W ostatnich dniach lipca, po ucieczce jednego z więźniów, ofiarował swoje życie, za nieznanego mu Franciszka Gajowniczka, wyznaczonego na śmierć głodową. Maksymilian Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 r. dobity zastrzykiem fenolu. Jego ciało zostało spalone w krematorium następnego dnia. Papież Jan Paweł II kanonizował go 10 października 1982 r. Ogłosił go również Męczennikiem z miłości.

Fot. RL