Na zdjęciu niosący krzyż na terenie byłego obozu zagłady Birkenau.

Co roku ta niezwykła Droga Krzyżowa ściąga do byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego i zagłady KL Birkenau tłumy wiernych. Podczas wczorajszego wydarzenia obecni byli także przedstawiciele władz Powiatu Oświęcimskiego, m.in. członkini zarządu powiatu Teresa Jankowska, wiceprzewodniczący rady powiatu Piotr Śreniawski i Wojciech Kajdas, radni Ewa Płonka i Józef Szafran.

Tradycję Drogi Krzyżowej na terenie byłego obozu Birkenau w pierwszą niedzielę po liturgicznym wspomnieniu Wszystkich Wiernych Zmarłych zainicjowały Kluby Inteligencji Katolickiej z Oświęcimia i Krakowa jeszcze pod koniec lat 70. ubiegłego wieku.

6 listopada br. wierni przeszli Drogą Krzyżową, modląc się w intencji ofiar obozów zagłady i gułagów.

- Korowód mieszkańców Brzezinki i okolicznych miejscowości oraz wiernych z Małopolski i Śląska ruszył spod Bramy Śmierci przez rampę kolejową w kierunku byłego obozu kobiecego. Symboliczny krzyż nieśli samorządowcy, członkowie wspólnot parafialnych przedstawiciele stowarzyszeń – również zawodowych – i grup nieformalnych. Wraz z nimi modliło się wielu księży, zakonnice – m.in. siostry z pobliskiego Karmelu – i zakonnicy, także franciszkanie z klasztoru w Harmężach - relacjonuje Lech Chodacki z miesięcznika samorządowego „Oświęcimska Gmina”.