W kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Oświęcimiu oddano dziś hołd ofiarom zbrodni katyńskiej. Pod tablicami upamiętniającymi mord dokonany w 1940 r. przez sowieckich zbrodniarzy na polskich jeńcach, w tym osobach związanych z ziemią oświęcimską, kwiaty złożyli przedstawiciele instytucji, organizacji i samorządów, w tym władze Powiatu Oświęcimskiego w osobach starosty Andrzeja Skrzypińskiego i wicestarosty Pawła Kobielusza.
Karol Ptaszkowski ze Stowarzyszenia Rodzin Ofiar Katynia Polski Południowej – Koło w Oświęcimiu w kilku zdaniach opowiedział o okolicznościach wmurowania w kościele parafialnym tablicy upamiętniającej zamordowanych przez Sowietów jeńców pochodzących z ziemi oświęcimskiej, po czym zaintonował hymn narodowy.
Z rozkazu najwyższych władz sowieckich, w Charkowie, Katyniu, Smoleńsku i Twerze sowieccy zbrodniarze zgładzili prawie 22 tysiące polskich jeńców: oficerów Wojska Polskiego, żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszy Policji Państwowej i Straży Więziennej, urzędników i innych przedstawicieli polskiej inteligencji. W większości po ataku ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. zostali uwięzieni w obozach w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie.
Po wojnie, w PRL, przez kilkadziesiąt lat skrzętnie ukrywano prawdę o faktycznych sprawcach zbrodni, którą Sowieci próbowali zrzucić na Niemców. Dopiero po demokratycznym przełomie roku 1989 r. można było już bez obaw mówić o prawdziwych sprawcach mordu katyńskiego.
Fot. RL