Znicze przed Ścianą Śmierci kładą wicestarosta i członkini zarządu powiatu

14 czerwca 1940 r. do niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz przybył pierwszy transport polskich więźniów politycznych. Dzień ten przyjmuje się jako rozpoczęcie funkcjonowania największej w dziejach fabryki śmierci. To także Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady.

Ta pierwsza grupa więźniów dotarła do obozu z Tarnowa. Otrzymali oni numery od 31 do 758 (numery od 1 do 30 otrzymali niemieccy kryminaliści - wyznaczeni przez kierownictwo obozu na więźniów funkcyjnych) . Wśród 728 osób byli żołnierze Wojska Polskiego, członkowie organizacji niepodległościowych, harcerze, studenci, a także niewielka grupa polskich Żydów. Dzień ten przyjmuje się jako rozpoczęcie funkcjonowania KL Auschwitz.

Uroczystości rocznicowe, w których wzięli udział m.in. przedstawiciele władz Powiatu Oświęcimskiego - wicestarosta Teresa Jankowska i członkini zarządu powiatu Małgorzata Kotapka - odbyły się na terenie Małopolskiej Uczelni Państwowej im. rtm. Witolda Pileckiego w Oświęcimiu i Muzeum Auschwitz. W obu miejscach uczestnicy uroczystości oddali hołd ofiarom niemieckich zbrodni. Wcześniej goście wzięli udział we mszy św. w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach odprawionej w intencji ofiar niemieckiego okrucieństwa.

W wydarzeniach upamiętniających 85. rocznicę transportu polskich więźniów politycznych wzięło udział 10 Ocalałych z Auschwitz. Wieńce złożono pod tablicą poświęconą pierwszemu transportowi na budynku dawnego Polskiego Monopolu Tytoniowego, nieopodal terenu dzisiejszego Muzeum Auschwitz. To tam 14 czerwca 1940 r. esesmani umieścili więźniów na okres kwarantanny, a od 20 lat mieści się tam Małopolska Uczelnia Państwowa im. rtm. Witolda Pileckiego.

- Spotykamy się w miejscu szczególnym, w miejscu uważanym za początek funkcjonowania obozu KL Auschwitz. Stoimy przed historycznym budynkiem Polskiego Monopolu Tytoniowego. Dokładnie 85 lat temu w godzinach popołudniowych na rampę kolejową – tuż obok tego budynku – wjechał pociąg z Tarnowa z pierwszą grupą 728 polskich więźniów politycznych. Wśród nich był 25-letni Stanisław Ryniak, pierwszy zarejestrowany w niemieckim obozie Auschwitz polski więzień. Jest z nami dzisiaj córka pana Stanisława – pani Krystyna Ryniak-Mańczak, która za chwilę powie kilka słów o swoim tacie. Pan Stanisław miał wówczas tyle lat, ile często mają dziś nasi studenci. To tu, w tych budynkach zaczęła się najbardziej mroczna odsłona historii ludzkości - powiedział dr Radosław Folga, prorektor tutejszej uczelni.

- W tym wyjątkowym dla nas dniu, 14 czerwca, oprócz ofiar innych narodowości, w sposób szczególny wspominamy Polaków, ofiary KL Auschwitz i innych obozów. Powiernikiem tej pamięci jest Małopolska Uczelnia Państwowa, jedyna na świecie uczelnia wyższa ulokowana w budynkach poobozowych. Jedyna w Polsce, nosząca imię Witolda Pileckiego, polskiego bohatera narodowego, żołnierza niezłomnego, ucieleśnienia poświęcenia dla Ojczyzny - dodał dr Folga.

Na terenie Muzeum Auschwitz dyrektor tej placówki dr Piotr Cywiński podkreślił znaczenie Ocalałych dla kształtowania pamięci o Auschwitz.

- 85 lat po deportacji pierwszego transportu polskich więźniów do tworzonego KL Auschwitz, musimy wspomnieć także o polskich Ocalałych, którzy bezpośrednio po wyzwoleniu zaczęli tworzyć to Miejsce Pamięci. Gdy w dzisiejszym burzliwym czasie widzimy lepiej, jaka jest rola naszej pamięci, trzeba podkreślić, że to im właśnie zawdzięczamy ową przestrzeń, która pomaga nam w ocenie naszego własnego postępowania - podkreślił dr Piotr Cywiński.

Przed blokiem 11 zabrzmiał hymn narodowy, a pod Ścianą Śmierci na dziedzińcu bloku 11 uczestnicy obchodów złożyli wieńce i znicze, upamiętniając wszystkie ofiary niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz.

Fot. Rafał Lorek/Powiat Oświęcimski

Więcej zdjęć z wydarzenia: www.facebook.com/powiatoswiecimskiofficial