Deutsch
English
Teresa Jankowska reprezentowała Zarząd Powiatu w Oświęcimiu na uroczystościach pogrzebowych śp. ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. - Jego życie było pełne poświęcenia i głębokiej wiary w ludzkość, co czyniło go filarem wielu społeczności i grup, które miały szczęście go znać - napisali najbliżsi współpracownicy duchownego z Fundacji im. Brata Alberta.
Trudno pogodzić się z myślą, że ten charyzmatyczny, bezkompromisowy duchowny, działacz opozycji antykomunistycznej i kapelan Solidarności, człowiek wielkiego serca i czynu, duszpasterz osób niepełnosprawnych i polskich spraw na Wschodzie odszedł bezpowrotnie 9 stycznia 2024 roku…
Trudno pisać o Nim w czasie przeszłym…
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski mocno związał się z ziemią oświęcimską. Był m.in. prezesem Fundacji im. Brata Alberta Warsztat Terapii Zajęciowej w Chełmku z placówkami w Oświęcimiu, Przeciszowie i Jawiszowicach. Miał świetny kontakt z lokalnymi społecznościami i samorządowcami naszej ziemi. Podczas zeszłorocznej, lipcowej wizyty starosty oświęcimskiego Andrzeja Skrzypińskiego i członkini zarządu powiatu Teresy Jankowskiej na uroczystościach jubileuszowych WTZ w Radwanowicach, ks. Tadeusz bardzo się ucieszył z wizyty gości i prezentów dla podopiecznych. Oprowadził samorządowców po ośrodku, kreśląc plany rozbudowy placówki podzielił się z nimi swoimi przemyśleniami w wielu istotnych kwestiach.
Nikt z nas nie mógł przypuszczać że po raz ostatni widzimy się z ks. Tadeuszem w grudniu ub. roku podczas uroczystości podpisania umowy na zakup pojazdu dla osób z niepełnosprawnościami dla WTZ w Przeciszowie. Duchowny z przymrużeniem oka opowiadał o kulisach leczenia Jego choroby nowotworowej. Nie skarżył się, był w pogodnym nastroju u schyłku 2023 roku…
- Księdza Tadeusza zapamiętam jako człowieka, który głosząc, aby „być dobrym jak chleb”, bo tak jak Brat Albert, patron Fundacji, sam był przykładem tych słów w działaniu. Ks. Tadeusz walczył o prawdę - mimo świadomości, że będzie często za to piętnowany, a nawet wykluczany. W mojej pamięci i sercu ks. Tadeusz pozostanie jako osoba empatyczna, pełna humoru i radości, konsekwentna w realizacji zamierzeń, szczególnie dedykowanych osobom z niepełnosprawnością intelektualną. Dzięki dziełom, które powstały poprzez Jego zaangażowanie, również w naszym powiecie, pamięć o Nim będzie żywa i mobilizująca nas wszystkich do działań na rzecz drugiego człowieka - powiedziała Teresa Jankowska, członkini Zarządu Powiatu w Oświęcimiu.
„Drogi księże Tadeuszu!
Nie ma już Ciebie wśród nas..., ale będziemy o Tobie pamiętać jako o dobrym Szefie, a przede wszystkim o dobrym Człowieku: wyrozumiałym Przyjacielu, Ojcu, Bracie. Będziemy też pamiętać o Tobie jako Bohaterze, który słowem walczył o prawdę.
Dziękujemy i do zobaczenia..., bo dzieli nas tylko czas!” – napisali współpracownicy z Fundacji im. Brata Alberta WTZ w Chełmku.
Fot. materiały Fundacji im. Brata Alberta
